Łacina, język, który wciąż jest żywy
Znajomość łaciny jest w dzisiejszych czasach czymś dziwnym, gdyż ten starożytny język jest już uważany za mało użyteczną rzeczywistość archeologiczną. Ostatnio jednak stało się to modne, a nauka łaciny odżywa jako synonim kultury i inteligencji.
Współczesna łacina
Język Augusta nie tylko przeszedł rewolucję, ale także stopniowo odradza się, zwłaszcza w tych krajach, do których nie sięgały wpływy Rzymu. Od 1989 do 2019 roku w Finlandii nadawano program informacyjny w języku łacińskim, którego do dziś można słuchać w formie podcastu, podobnie jak wiadomości nadawane przez Radio Watykańskie. Znajdziemy też Wikipedię w języku Cycerona, tzw. Vicipaedia, a także czasopisma czy nawet współczesne książki tłumaczone na łacinę, takie jak komiksy Asterix i Obelix (Asterix Gallus), Harry Potter (Harrius Potter et Philosophi Lapis) czy Hobbit (Hobbitus Ille), które można łatwo znaleźć na Amazonie. Niektórzy do tej pory podchodzą poważnie do tego języka i uczą się łaciny. Sprawdź dlaczego.
Przeszłość języka
Jak wiemy, łacina była używana w starożytnym Imperium Rzymskim, a jej uniwersalny wpływ sprawił, że rozprzestrzeniła się w całej Europie. Po upadku Rzymu, imperium przetrwało dzięki swojemu językowi. Łacina była językiem kultury w średniowieczu, a także w epoce nowożytnej. Po łacinie pisano dzieła filozoficzne, naukowe i polityczne, a na uniwersytetach wykłady i egzaminy prowadzono w tym języku.
Choć może się to wydawać bardzo stary język, nauka nie porzuciła całkowicie łaciny aż do XIX wieku. W tym stuleciu i na początku XX wieku łacina była używana przez Kościół katolicki, jedyną instytucję, która nadal posługiwała się nią w liturgii i wykładała w tym języku teologię. Po Soborze Watykańskim II zaprzestano jej używania w kościołach, a łacina, do dziś będąca oficjalnym językiem Watykanu, straciła na sile w Rzymie.